"Ostatnia kropla wody" Płaczę, bo brak mi Was. Płaczę, bo płynie czas. Przyjaciół mi brak i czasu też. Smutku mam dość i dość mam łez. Gdzie ciepły dom, gdzie ciepły kąt Daleko... daleko jest stąd Dzisiaj zasypiam, by zbudzić się rano. Z pamięci czytam kronikę spisaną; Archiwum życia, scenariusz śmierci, A w oku mym znów łza się kręci. Zasypiam niepewny, czy zbudzę się z rana. Czy przyszłość ma z góry została spisana? Nadchodzi noc, nadchodzi sen. Czy zbudzę się, zakończę koszmar ten? A kiedy powrócę... Przyjaźni żar wciąż będzie się tlił. Przytulę Was wszystkich... Przytulę ze wszystkich sił. I zasnę w ten czas, i zasnę snem ślicznym. W pamięci swej spiszę przyjaciół nielicznych. Ostatni łyk wody dziś w usta swe biorę. Zasypiam ...łyk śmierci dziś Śmierci odbiorę.