"Oda do czarnej damy" O Śmierci zbawienna! Tyś niczym prawda; Gorzka, słodka czasami. Tyś pewność jedyna, Potęga nad nami. O Śmierci upojna! Życiu sensu brak. Człowiek pomiatany, Jak wiatrem polny mak. Marzeń nie potrzeba, Nic już w świecie nie ma. O Śmierci jedyna! Jak wieczny posłaniec Prawdę jedną niesiesz Życia nas na ziemi; Bo nic sensu nie ma, Tak czy tak pomrzemy.